Jak wykorzystać narzędzia AI do tworzenia przyciągającego uwagę contentu?

Czy potrafisz sobie wyobrazić świat bez AI? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi „tak”, to powiem Ci jedno — mylisz się. Sztuczna inteligencja to nie narzędzia zarezerwowane dla wybranych osób. Każdy z nas styka się z nią codziennie — w większości przypadków nieświadomie. Używasz nawigacji w smartfonie? Trasy wyznacza sztuczna inteligencja. Korzystasz z Netflixa lub Spotify? AI podsuwa Ci rekomendacje filmów czy muzyki, które najprawdopodobniej wpasują się w Twoje gusta. Szukasz czegokolwiek w Google? Wyszukiwarka dopasuje wyniki tak, by jak najlepiej odpowiedzieć na Twoje oczekiwania.


I choć sztuczna inteligencja jest z nami od drugiej połowy XX wieku, to prawdziwy boom na wykorzystanie AI (a co za tym idzie — zwiększenie świadomości społeczeństwa) rozpoczął się pod koniec 2022 roku, wraz z pojawieniem się magicznego narzędzia, zwanego ChatGPT, które potrafi wyręczyć każdego w wielu różnych czynnościach.

Jednak narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję jest dużo więcej — w tym artykule znajdziesz moje TOP 5 narzędzi AI i wskazówki, jak możesz je kreatywnie wykorzystać do tworzenia przyciągającego uwagę contentu:

1. ChatGPT
2. Google Gemini
3. Midjourney
4. Wypełnianie generatywne
5. HeyGen

BONUS: dodatkowe narzędzia do tworzenia Reelsów i TikToków

 

 

 

ChatGPT

https://chat.openai.com/

to rozwiązanie, które wdarło się szturmem do naszej rzeczywistości — na co dzień korzystają z niego uczniowie, studenci, a także dorośli, wykorzystując je w pracy. Nie inaczej jest w przypadku marketerów, którzy używają go nader często.


Potrzebujesz krótkiego copy na Facebooka? A może dłuższej formy na firmowego bloga? Musisz szybko streścić długi tekst, a czasu jest niewiele? ChatGPT od OpenAI w tym wszystkim chętnie Ci pomoże. Oczywiście teksty nie będą idealne i nadal będą wymagały dopieszczenia przez wprawionego w starciach z językiem polskim marketingowca, który poprawi błędy wewnątrz- i zewnątrzjęzykowe. Jedno jest pewne: ChatGPT pomoże z niemal każdym problemem, o ile jego serwery nie będą przeciążone — w przeciwnym wypadku zachęci Cię do zakupienia subskrypcji, dzięki której pozbędziesz się ograniczeń, a jednocześnie skorzystasz z lepszego modelu językowego.


Co jednak zrobić, gdy z różnych przyczyn nie możesz wydać pieniędzy, a pilnie potrzebujesz pomocy chatbota? Z pomocą przychodzi…

 

Google Gemini

https://gemini.google.com/

czyli odpowiedź na ChatGPT, stworzona przez korporację z amerykańskiego Mountain View. Zasady działania są zbliżone — Google Gemini w ekspresowym tempie znajduje odpowiedzi na niemal każde pytanie. To, co odróżnia go od ChatGPT, to możliwość nie tylko rozmowy, ale także dodawania do konwersacji dźwięków czy obrazów.

Wykorzystując ChatGPT czy Google Gemini w działaniach marketingowych możesz zrobić wszystko — od przygotowania prostego tekstu, po stworzenie skomplikowanej strategii komunikacji w social mediach. Co ważne, im więcej informacji dostarczysz chatbotowi, tym lepsze pomysły otrzymasz, a co za tym idzie — będą one wymagały mniejszych poprawek.


Oczywiście oba narzędzia — niczym człowiek — są otwarte na dialog. Możesz poprosić je o ponowne opracowanie odpowiedzi, jeśli nie spełnia ona Twoich oczekiwań. Możesz także pogłębić i doprecyzować temat, dzięki czemu uzyskane odpowiedzi będą trafniejsze.
Które z nich jest lepsze? Ciężko powiedzieć. Wszystko zależy od osobistych preferencji; w codziennej pracy wykorzystuję oba — według mnie ChatGPT sprawdza się w krótszych lub kreatywnych formach, z kolei Google Gemini lepiej radzi sobie z dostarczaniem informacji i popełnia mniej błędów językowych.


Jednak na tych chatbotach (które zna już każdy, kto pracuje w marketingu) nie kończy się uniwersum narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję. Do czego jeszcze marketer może wykorzystać AI, skoro chatboty są w stanie (tylko i aż) napisać przyzwoitego posta na kanały w mediach społecznościowych?


Dobry post to nie tylko warstwa tekstowa, ale także warstwa graficzna. Ba, grafiki są nawet ważniejsze — w końcu to one przyciągają wzrok i zachęcają do przeczytania opisu publikacji.
I choć na profilach nadal pojawiają się publikacje bazujące na plikach stockowych (i nie ma w tym nic złego!), to mogą one radzić sobie gorzej, niż dobre grafiki wygenerowane przez AI.
A wśród narzędzi, które potrafią zamieniać słowa na obrazy, bezsprzecznie króluje…

 

 

Midjourney

https://www.midjourney.com/

dla którego nie ma ograniczeń — pod warunkiem że precyzyjnie określisz, czego od niego oczekujesz. Realistyczne zdjęcie miasta? Rysunek centaura? Futurystyczna wizja świata? Tak, to wszystko jest możliwe — ogranicza Cię jedynie Twoja wyobraźnia (i umiejętność dogadania się z narzędziem).


A oto przykład z codziennej pracy: nasz partner, agencja Brand Garden opracowała dla Bizky wizualną identyfikację person wykorzystując Midjourney; wśród grafik znaleźli się Mona Lisa czy średniowieczny rycerz, wraz z atrybutami nawiązującymi do współczesnego świata.
Te kreacje bardzo dobrze oddziaływały na odbiorców — publikacja z Moną Lisą zebrała wiele aktywności; co więcej, zainteresowała innych marketerów na tyle, że zdecydowali się oni podzielić tą publikacją na branżowych grupach na Facebooku, co stanowi dla nas duże wyróżnienie.

Duża popularność wspomnianej grafiki i pozytywny odbiór skłoniły nas do ponownego wykorzystania tego materiału. Postanowiliśmy pójść o krok dalej i wykorzystać kolejne narzędzie AI:

 

Wypełnianie generatywne

będące jedną z wielu funkcji programu Adobe Photoshop. Dzięki wypełnianiu generatywnemu możemy nie tylko dodać lub usunąć elementy na zdjęciu czy grafice, ale także rozszerzyć zwizualizowaną rzeczywistość, by pokazać na grafice nieco więcej świata.


Narzędzie to wykorzystaliśmy do przygotowania wideo opartego na popularnym w social mediach trendzie polegającym na rozszerzaniu zdjęć. Dzięki dobrze dobranej grze słownej wyszliśmy poza ramy, przekładając trend obecny w social mediach na biznes Klienta.

Minusem wspomnianego materiału było to, że nadal prezentował on statyczne obrazy. A gdyby tak nadać naszej bohaterce trochę życia? Czy AI sobie z tym poradzi? Oczywiście! Takie narzędzia również istnieją.

 

 

HeyGen

to platforma, na której możesz zanimować grafikę lub zdjęcie przedstawiające dowolną postać, a także stworzyć wideo na podstawie postaci już dostępnych w bazie.

Narzędzie bardzo dobrze radzi sobie z tworzeniem materiałów w języku angielskim; dla materiałów polskojęzycznych widać i słychać pewne niedociągnięcia, jednak nadal efekt jest ciekawy i przyciąga uwagę.

 

 

BONUS: dodatkowe narzędzia do tworzenia Reelsów i TikToków

 

W codziennej pracy w Robimy Social Media wykorzystujemy także inne narzędzia, dzięki którym efekty naszej pracy są ciekawe dla odbiorców. Używamy ich między innymi do tworzenia Reelsów na Instagrama i TikToków. Zatem z czego jeszcze warto korzystać?

 

CleanVoice
Masz nagrany materiał wideo, ale głos jest słabo słyszalny pośród odgłosów tła? CleanVoice oczyści ścieżkę dźwiękową ze zbędnych hałasów, dzięki czemu materiał będzie brzmiał jeszcze lepiej — w końcu wszyscy chcą usłyszeć Ciebie, a nie driftujących na ulicy kierowców.

 

Elevenlabs
A co w sytuacji, gdy nie masz możliwości lub nie chcesz nagrywać swojego głosu? Skorzystaj z Elevenlabs — to doskonałe narzędzie do generowania głosów. Potrzebujesz nagrania z wypowiedzią profesjonalnego lektora o magnetycznym głosie, który będzie mówił niczym Krystyna Czubówna opowiadająca o życiu surykatek? Bez problemu poradzi sobie z tym Elevenlabs. Narzędzie wygeneruje głos w języku polskim lub innych, najpopularniejszych językach.

 

Captions
A skoro w materiale wideo mamy już głos, warto dodać także napisy — skorzystają na tym osoby, które przeglądają social media bez dźwięku (chyba każdy z nas przeglądał Facebooka czy Instagrama w kolejce do urzędu, czy lekarza!). Do generowania napisów użyj Captions — aplikacji, która automatycznie wygeneruje treści na podstawie głosu. Obsługuje wiele języków (także polski), a napisy mają duże możliwości personalizacji. Warto wykorzystać ją, gdy gonią Cię ASAPy i pilnie musisz opublikować Reelsa lub TikToka.

 

 

 

Jak sztuczna inteligencja wpływa na codzienną pracę?

 

Korzystanie ze wspomnianych powyżej narzędzi z pewnością uprości pracę każdego, kto zajmuje się tworzeniem angażującego contentu, a także pozwoli na stworzenie ciekawych kreacji, które wyróżniają się z tłumu.
I choć w sieci pojawia się wiele opinii mówiących, że „sztuczna inteligencja zastąpi człowieka”, to sama sztuczna inteligencja ma na ten temat inne zdanie.


Google Gemini:
„Chociaż modele językowe, takie jak Gemini, są imponujące i potrafią automatyzować wiele zadań, to wciąż posiadają ograniczenia w kwestii samodzielnego uczenia się, kreatywności i empatii. Ich rola w przyszłości będzie prawdopodobnie polegać na wspomaganiu ludzi, a nie zastępowaniu ich.”

ChatGPT:
„ChatGPT, jako sztuczna inteligencja, może w pewnych obszarach zastąpić ludzi w zadaniach takich jak generowanie treści czy odpowiedzi na proste pytania, ale nie zastąpi całkowicie ludzkiej interakcji i zaangażowania. ChatGPT może być używany jako narzędzie wspomagające ludzi w ich pracy, ale nie zastąpi ich w pełni, zwłaszcza w obszarach wymagających unikalnych ludzkich umiejętności.”


Kto ma rację w dyskusji człowiek v. AI i jak będzie naprawdę? Czas pokaże.

 

 

 

 

Nie jesteś pewny, czy potrafisz zrobić to sam? Nie martw się, od tego jesteśmy my. Zapisz się na konsultację, gdzie otrzymasz profesjonalne wsparcie. A jeśli uważasz tę wiedzę za wartościową i chcesz być na bieżąco z trendami w marketingu, zapisz się na cykliczną wysyłkę newsów.

 

 

NEWSLETTER
social media

Podobał się artykuł? Udostępnij!
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on pinterest
Share on email

Sprawdź pozostałe artykuły